Pogoria.org Internetowy Portal Żeglarski
Żaglokultura 2024
W wieku 89 lat przejechał  z Londynu do Great Yarmouth prowadząc samodzienie samochód przez 130 mil żeby zobaczyć się z przyjacielem Andrzejem, który dwa lata później przyleciał z Chicago do Londynu aby nakręcić ostatni wywiad z Jurkiem.
Jerzy Knabe
Żaglokultura 2024
U Bezana 2025
Żeglarskie szkolenie, a sprawa „ pachnąca brzydko”.   Uwaga! Tekst dozwolony od lat 18stu, ponieważ może zawierać treści przyrodnicze, lub biologicznie  wywołujące nieuzasadnione emocje. Zacznę jak typowy „Leśny Dziadek”, czyli, od ponad 30lat działam w zorganizowanym życiu środowiska żeglarskiego. Ładnych kilka lat szkoliłem w ośrodkach żeglarskich w Polsce. Zaznaczam, że w niejednym klubie i na niejednym akwenie „ tłukłem zwrot przez sztag, człowiek za burta, keja, boja”. Słowem ABC żeglarskiego podstawowego stopnia wtajemniczenia. Po wyjeździe z kraju trafiłem do Londyńskiego centrum szkoleniowego RYA na Dockland, gdzie przez sześć sezonów budowałem polska społeczność żeglarska, będąca równocześnie integralna częścią angielskiego klubu. Myślę więc, pewnie trochę snobistycznie, że w temacie szkolenia żeglarskiego w stopniu podstawowym, wypowiadać się mam prawo. … Więcej >>>
Wydarzenia 2025
Od  chwili,  kiedy  dostaliśmy  wiadomość  o  wizycie  Chóru  Męskiego  Zawisza  Czarny  w  Wielkiej  Brytanii  zastanawialiśmy  się  jak  zorganizować  swój  czas,  aby wyjechać  do  Hartlepool  na  spotkanie  naszych  szantymenów.  Wiedzieliśmy,  że  nie  będzie  to  łatwe,  bo  płyną  oni  na  statku  żaglowym  s/y  Zawisza  Czarny,  który  ma spore  zanurzenie,  a  jak  wiadomo  pływy  na  Morzu  Północnym  są  wysokie  i  mogą  stworzyć  dodatkowe  problemy  dla  jednostki  o  zanurzeniu  4,6  metra.  Członkowie chóru  bardzo  chcieli  odwiedzić  Hartlepool,  tutejszą  polonię  oraz  odwiedzić  grób  kpt.Mamerta  Stankiewicza,  który  dla  wielu  z  nich  był  wzorem  i  inspiracją  do  podążania drogą pasjonującego, ale i trudnego a czasem niebezpiecznego marynarskiego życia. Na  szczęście  nasza  polska  społeczność  w  Hartlepool  jest  doskonale  zorganizowana  i  ściśle  współpracuje  z  lokalnymi  władzami  zarówno  brytyjskim  jak  i  naszymi dyplomantami.  Wiedzieliśmy,  że  ludzie  zaangażowani  w  życie  kulturalne  i  społeczne  z  Jarosławem  Nowickim  oraz  przedstawicielami  Polskiej  Szkoły  w  Darlinghton  na czele  nie  zawiodą  w  tak  ważnym  dla  wszystkich  przedsięwzięciu.  Bardzo  dziękujemy  im  za  pomoc  i  wsparcie  jaką  okazali  naszym  żeglarzom-chórzystom  oraz  za  ich codzienną opiekę nad  miejscem spoczynku kpt.Mamerta Stankiewicz